Strzelanie do rannych
Z Wikio - Wiedza i Słowa
Podczas akcji AS /Sieczychy/ wpadamy do baraku. Tam przed budynkiem leży ranny, jęczący Niemiec. Ktoś krzyczy: "Dobij go" - nie dobiłem, nie strzeliłem. Strzelałem, ale wtedy kiedy trwała cała akcja. Ale nie do leżącego, nie do tego, który już nie walczył, już nie do przeciwnika, bo leży ranny i jęczący
Kontekst
Cytat pochodzi z rozmowy autorki pracy z członkiem/członkinią Grup Szturmowych Szarych Szeregów na temat dylematów związanych z walką zbrojną, akcjami dywersyjnymi, akcjami bojowymi, w których w trakcie II Wojny Światowej brali udział harcerze.
Autor
Osoba nr 23 (rozmówcy są anonimowi, ale pewne ich cechy są przedstawione w tabeli na końcu pracy)
Źródło
Etyczne i wychowawcze problemy walki (s. 134)